Lectio Divina

17 maja 2023 Środa VI Tygodnia Wielkanocny

J 16, 12–15

I. O czym mówi Bóg?

Kim jest Duch Święty? Jak Go opisać? Jedno z określeń podpowiada nam dzisiaj Jezus, nazywając Go „Duchem Prawdy”. A jako Duch Prawdy potrafi doprowadzić ludzi do poznania prawdy. Pozostaje tylko problem, czy potrafimy otworzyć się, zaakceptować albo – jak mówi Jezus – znieść to, co On ma nam do powiedzenia.
 

II. Co Bóg mówi do mnie?

W czasie swojej ziemskiej działalności Jezus mówił do Apostołów, uczniów i ludzi, których spotykał. Często Jego słowa były przyjmowane życzliwie i z wiarą, ale bywały sytuacje, że słuchacze ich nie rozumieli lub wprost odrzucali. Apostołowie mówili: „Twarda jest ta mowa”.

Jezus, mówiąc „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie”, uświadamia mi, że życie z Nim i zgodnie z Jego słowami potrzebuje czasu. Jest ono nieustannym rozwojem, ciągłym pytaniem się, jak mogę żyć jeszcze piękniej.

Tym, który pozwoli rozumieć prawdy dzisiaj być może nie do przyjęcia, jest Duch Święty, Duch Prawdy. Istnieją przecież w życiu wiary każdego człowieka sytuacje, że nie rozumie albo nie chce przyjąć tego, co mówi Bóg w Biblii czy w nauczaniu papieża i biskupów. Co wówczas czynić? Prosić Ducha Prawdy, by „doprowadził do całej prawdy”. Chrześcijaństwo zna wiele przykładów ludzi, którzy nie szukali Boga, ale poszukiwali prawdy. Gdy ją odnajdywali, najczęściej odnajdywali Boga.

 

 III. Do czego wzywa mnie Bóg?

Pomodlę się nie tylko o zrozumienie, ale i przylgnięcie sercem do prawd Bożych. VI tydz.

Piotr Koźlak CSsR

UDOSTĘPNIJ

J 16, 12–15

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi”.

Moje jest twoje!

Co moje, to twoje… Miło jest dzieciom słyszeć takie słowa z ust rodziców, miło żonie… i mężowi robi się cieplej w sercu. Co moje, to twoje! Chciałoby się, aby we wszystkich domach tak mówiono. To wyraz ogromnego, a właściwie bezgranicznego zaufania: mąż ufa żonie, żona ufa mężowi, ojciec ufa dorastającemu synowi, matka córce. Może Dzień Dziecka jest dobrą okazją, aby dzieci mogły usłyszeć: „Co moje, to twoje”? Może rocznica ślubu? Może imieniny czy urodziny? Może brak okazji jest również okazją…?

Zapowiadając przyjście Ducha Świętego, Jezus mówił swoim uczniom: Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi. Wszystko, co należy do Ojca, należy też do Syna. To, co jest Syna, należy też do Ojca. Duch weźmie od Ojca, weźmie to, co ma również Syn.

Panie Jezu, dziękuję za Ducha Świętego! Tyle mi dajesz… Dziękuję za Twoje zaufanie. Dziękuję za ludzi, którzy mnie nim darzą. Uczyń mnie godnym Twojego i ich zaufania.

 

 

ks. Eugeniusz Ploch

 
 
 

POLECAMY

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *