J 17, 20–26
I. O czym mówi Bóg?
II. Co Bóg mówi do mnie?
Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus myśli nie tylko o tych, którzy są w tej chwili blisko Niego, ale wybiega ku przyszłości. Prosi „za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie”. W Jego boskim sercu i umyśle byłem wtedy także ja. Zastanowię się nad tą niezwykłą chwilą i podziękuję Jezusowi, że w tak trudnym momencie swego życia myślał o mnie.
„Aby wszyscy stanowili jedno”. Jezus kilkakrotnie prosi Ojca o dar jedności między wierzącymi. Dlatego to bardzo ważna kwestia dla każdego, kto przyznaje się do Jezusa. Jedność w braterstwie jest bowiem znakiem, że chrześcijaństwo to nie wymysł ludzki, ale ma źródło w Bogu. Jezus prosi o jedność: w rodzinie, małżeństwie, wspólnotach kapłańskich i zakonnych. Pomyślę najpierw o mojej jedności z Bogiem, a następnie zapytam się, czy jestem człowiekiem jedności w mojej wspólnocie.
„Aby świat uwierzył”. Jedność ma na celu świadectwo. Nic tak nie przekonuje do wiary, do Boga jak miłość, szacunek, przebaczenie, które okazują sobie nawzajem wierzący.
Każdy człowiek jest ważny dla Jezusa. Potwierdzają to Jego słowa: „Ja za nich poświęcam w ofierze samego siebie”. Jezus chce, bym przebywał z Nim w wieczności, dlatego jest gotowy oddać za mnie życie. „Ojcze, chcę, by ci, których Mi dałeś, byli ze Mną”. Umiera na krzyżu za wszystkich ludzi, umiera za mnie, bym na zawsze z Nim przebywał.
III. Do czego wzywa mnie Bóg?
Przypatrzę się mojemu życiu: czy jestem świadkiem jedności?
Piotr Koźlak CSsR
UDOSTĘPNIJ
J 17, 20–26
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.
Widzieć znaczy uwierzyć
Jeśli ktoś coś poleca, zachwala, chciałbym to zobaczyć, sam sprawdzić, czy rzeczywiście jest takie dobre. Tak na przykład może być ze sztuką teatralną. Dopiero po jej obejrzeniu będę z przekonaniem zachęcał innych, by też się wybrali. Zobaczyłem, uwierzyłem i zachęcam innych!
Jezus, modląc się za swoich uczniów, prosi Ojca, aby stanowili jedno. Dziwne, że nie modli się o głęboką wiarę, o moc i siłę do pokonywania trudności, o szczególne obdarowanie charyzmatami. Dlaczego modli się tylko o jedność między nimi? Odpowiedź kryje się w treści samej modlitwy: Aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. (…) Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.
Jezus modli się za uczniów, aby żyli w jedności, aby dzięki temu świat uwierzył! Rozumiem i przytakuję: jeśli widzę uczniów Jezusa miłujących się, życzliwych dla siebie i pomagających sobie nawzajem, działających wspólnie w różnych dziełach, to moje serce się raduje i wierzę, że Bóg jest miłością. Patrzę na nich i widzę Boga, który kocha! W tym kontekście rozumiem też niedowiarków, którzy z przekonaniem mówią: „Uwierzę, jak zobaczę!”. Jezus zna serca ludzi i dlatego prosi Ojca, aby udzielał im daru jedności, bo gdy będą żyli w jedności, świat uwierzy w Niego!
O dar jedności dla wszystkich Twoich uczniów, proszę Cię, Panie! O dar jedności w domu, proszę Cię, Panie! O dar jedności w parafi i, proszę Cię, Panie! O dar jedności w miejscu pracy, proszę Cię, Panie! O dar jedności wśród znajomych, proszę Cię, Panie! O dar jedności w naszym kraju, proszę Cię, Panie! O dar jedności w świecie, proszę Cię, Panie! Proszę Cię o to, aby świat uwierzył!
ks. Eugeniusz Ploch