Mk 5, 1-20
I. O czym mówi Bóg?
W dzisiejszej Ewangelii odnajdujemy Jezusa w kraju Garazeńczyków. Głównym miastem była Geraza. Powstała w IV w. przed Chrystusem. Swój rozkwit przeżyła w II w. po Chrystusie, za panowania Trajana. Jezus był tam tylko raz. Wyrzucił wówczas cały legion szatana, który opętał jednego z mieszkańców. Po cudzie wyrzucenia ducha nieczystego zakasuje postawa tamtejszych ludzi, którzy – dlatego że stracili świnie – prosili Jezusa, by opuścił ich kraj.
II. Co Bóg mówi do mnie?
„Wyjdź, duchu nieczysty z tego człowieka”. Jezus ukazuje się jako ten, który ma władzę nad szatanem. Duchy nieczyste widziały, kim jest Jezus, bały się Go. Szatan może zawładnąć człowiekiem, ale gdy zwracamy się o pomoc do Jezusa, zawsze go pokona w nas.
„Tak duchy nieczyste weszły w świnie… trzoda ruszyła… i potonęły w jeziorze”. Jezus chce przekonać każdego człowieka – mówiąc obrazem nieco symbolicznym – że taki jest koniec szatana i wszystkich, którzy oddają mu się na służbę.
„Wtedy zaczęli Go prosić, by odszedł z ich granic”. Mocno zastanawia fakt, że widząc ewidentny cud mieszkańcy Gerazy nie chcieli, by Jezus pozostał z nimi. Czy dlatego, że stracili swoje zwierzęta? Czasami można tak się bać utraty dóbr materialnych, że się jest gotowym, by duchy nieczyste były bardzo blisko. Wówczas obecność Jezusa jest niewygodna. Pomyślę, czy chcemy żyć z Nim czy ze złem do którego już się przyzwyczaiłem.
„Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co ci Pan uczynił”. Jezus przywraca mu pełną godność ludzką: siedział umyty i ubrany, jednak nie zgadza się, by uwolniony od szatana dołączył do grona Jego uczniów. Ma jednak wracać do domu i tam być świadkiem dzieł Boga. Pomyślę, czy ktoś w moim domu potrzebuje pomocy.
III. Do czego Bóg mnie wzywa?
Czy jestem dobrym świadkiem Chrystusa wśród moich najbliższych?
Piotr Koźlak CSsR