Lectio Divina

Czwartek II tydzień Wielkiego Postu

Łk 16,19-31

I. O czym mówi Bóg?

Od niepamiętnych czasów daje się rozróżnić dwie najbardziej ogólnie grupy ludzi: bogatych i biednych. Nie inaczej było za czasów Jezusa w Izraelu. Bogatymi byli członkowie rodziny królewskiej, obszarnicy ziemscy, urzędnicy dworscy, kupcy i bankierzy. Często stali zamożnymi kosztem biednych, czyli niewolników, kalek i chorych. Przypowieść o bogaczu i biedaku Łazarzu opisuje dwie krańcowo różne warstwy społeczne i ich postawy. Mimo że prawo starotestamentalne brało w obronę biednych i pokrzywdzonych mogli oni liczyć tylko na drobne jałmużny ludzi niekoniecznie bogatych, ale wrażliwych na ich niedolę.

II. Co Bóg mówi do mnie?

Jezus ukazując bogatego człowieka, „który ubierał się w purpurę i dzień w dzień świetnie się bawił” nie potępia bogactwa jako takiego. Podkreśla jedynie, że bogactw może stać się przeszkodą w dostrzeżeniu ubogich i potrzebujących. Wielowiekowa historia pokazuje niestety prawdę, że ci, którym się poszczęściło w życiu mało pamiętają o tych, którzy cierpią biedę. Czy zauważam ludzi biednych i potrzebujących wokół siebie? Jakie uczucia wzbudza we mnie człowiek, który żebra? Czy pomaga czy mijam?

„Z możliwością śmierci każdy musi się liczyć. I zawsze musi być przygotowany, ze stanie przed Panem i Sędzią, a jednocześnie przed Odkupicielem i Ojcem” (Testament Jana Pawła II). Wszystko w życiu ma swój kres. „Umarł żebrak… i umarł także i bogacz”. Życie każdego człowieka kiedyś się skończy i zostanie podsumowane i ocenione. Wybory, których dokonujemy mają ostateczny wpływ na stan życia wiecznego: z Bogiem w niebie, czy potępienie w piekle. To, co posiadałem w czasie życia, może być dla mnie obroną lub oskarżeniem, w zależności czy potrafiłem się dzielić, tym co posiadam. Zdaje sobie z tego sprawę?

„Za życia otrzymałeś swoje dobra”. Każdy z nas otrzymał od Boga wiele darów. Czy wiem, jakimi talentami zostałem obdarzony? Który cenię najbardziej? Talenty, które mam nie są jednak tylko dla mnie. Gdy nie potrafię się dzielić, prędzej czy później zostanę sam ze swymi mniejszymi czy większymi bogactwami.

Między miłością a egoizmem, między dobrem a złem, pomiędzy ludźmi wrażliwymi na innych a zapatrzonymi w siebie „zionie ogromna przepaść”.

III. Do czego Bóg mnie wzywa?

Przeczytam fragment z Katechizmu: „Nasz pan ostrzega nas, że zostaniemy od Niego oddzieleni, jeśli nie wyjdziemy naprzeciw ważnym potrzebom ubogich i maluczkich, którzy są Jego braćmi” (KKK 1033).

Piotr Koźlak CSsR

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *