Uncategorized

31 grudnia, św. Sylwestra

J 1,1-18

I. O czym mówi Bóg?

Prolog św. Jana w przeciwieństwie do innych przekazów ewangelicznych nie opisuje wydarzeń historycznych związanych z narodzeniem Jezusa, ani początkiem Jego życia.

II. Co Bóg mówi do mnie?

„Na początku było Słowo”, czyli Jezus. Pod koniec roku zapytam się, czy u początku wszystkiego, co przeżyłem w odchodzącym roku był Jezus? Czy On jest u początku mojego dnia, decyzji, pracy, wypoczynku?

„Wszystko przez nie się stało”. Cokolwiek dzieje się na świecie i moim życiu, pierwszą przyczyną jest Bóg.

„W Nim było życie, a życie było światłością ludzi”. Koniec roku może być zatem pytaniem się o to, ile Bożego życia we mnie w tym czasie rozwinęło się, a które miejsca życia duchowego domagają się zmiany. Co we mnie jest ciągle ciemnością, do których „pokoi” codziennego życia nie chcę wpuścić Jezusa? Które miejsca mojego domu życia domagają się światła Jezusa? On jest „światłością, która oświeca każdego człowieka”. Poproszę w modlitwie, by Jezus był dla mnie „światłem”.

„Świat stał się przez Słowo, lecz świat Go nie poznał”. Kolejny rok mojego życia, w którym miałem szansę większego poznania Boga. Bóg daje się nieustannie poznać, chce się objawiać w mojej codzienności. Co zrobiłem, by moja wiedza o Bogu i wiara w Niego były lepsze, bardziej pogłębione?

„Boga nikt nigdy nie widział”. Można wiele mówić o Bogu, ale niewiele o Nim wiedzieć. Może o Nim mówić ze znajomością rzeczy tylko Ktoś, kto dzieli z Nim Bóstwo. Tylko Jezus mógł powiedzieć: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Kto chce cokolwiek sensowego mówić o Bogu musi trwać w jedności z Jezusem. „Każdy kto trwa we Mnie przynosi owoc obfity”.

Przypatrzę się Janowi. Jego zadaniem było dać świadectwo o światłości, by ludzie uwierzyli w Jezusa. Ma świadomość, że Jezus jest najważniejszy, i wszystko, co może zrobić to wskazywać na Mesjasza. Każdy człowiek ma zatem wybór: przyjąć lub odrzucić Mesjasza, uwierzyć lub zwątpić w Jego przyjście.

III. Do czego Bóg mnie wzywa?

Nowy Rok, można próbować przeżywać go na zasadzie kartek z kalendarza: każdy dzień jest czystą kartą otrzymaną od Boga. Czym ją zapiszę, dobrem czy złem, zależy ode mnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *