Wielka Sobota rok C
Łk 24, 1-12
I. O czym mówi Bóg?
Niepewnym i wystraszonym niewiastom, które idą do grobu Jezusa, zastają odsunięty kamień, i nie znajdują Jego ciała ukazują się dwaj mężczyźni „w lśniących szatach”. Wzbudzają u nich lęk, mimo że przekazują im niezwykle radosną wieść: Jezus zmartwychwstał. Mają zatem przekazać tę wiadomość apostołom, którzy nie są zbyt otwarci na ich niespodziewaną informację. Nawet Piotr jest sceptyczny do czasu, gdy osobiście sprawdził, że grób jest pusty.
II. Co Bóg mówi do mnie?
W poranek wielkanocny wszystko jest inne. Nikt się nie spodziewał, także niewiasty, które się wybrały z wonnościami, że Jezus zmartwychwstanie. Dopiero dwaj mężczyźni, nazwani później aniołami przypomną niewiastom słowa, które Jezus wiele razy wypowiadał: że „Syn Człowieczy musi być wydany i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie”. Jezus zawsze dotrzymywał słowa. Nigdy nie zawiódł nikogo, kto w Niego wierzył. A jak jest w moim życiu? Czy bezgranicznie wierzę w słowa Jezusa?
Jezus zaprasza mnie do medytacji nad tajemnicą zmartwychwstania, tajemnicy, która przerasta mój umysł. Zmartwychwstanie to nadanie sensu każdemu cierpieniu, bólowi, krzywdzie. Kto wierzy w zmartwychwstanie widzi sens każdego wysiłku, ofiary i poświęcenia dla innych. Jak rozumiem tajemnicę zmartwychwstania Jezusa? Jak bym o niej opowiadał innym ludziom?
„Przypomniały sobie Jego słowa”. Kobiety powoli sobie uświadamiają, że Jezus musiał umrzeć, aby do końca wypełnić dzieło zbawienia. Wielokrotnie mówił o tym, a ci, którzy słuchali Jezusa, jakby Jego słów nie pojmowali, albo nie chcieli przyjąć do wiadomości. Pomyślę chwil nad moim sposobem słuchania Jezusa. Czy uważnie wsłuchuję się w Jego słowa? Gdy uczestniczę we Mszy świętej i słucham słowa, czy myślę o nim później?
Apostołowie i uczniowie nie uwierzyli świadectwu niewiast o pustym grobie. Uważali to za „czczą gadaninę”. A przecież tyle razy Jezus zapowiadał nie tylko swoją mękę i śmierć, ale i że powstanie z martwych. Muszę być przygotowany, że gdy i ja będę mówił komuś o zmartwychwstaniu Jezusa mogę być wyśmiany czy zlekceważony.
III. Do czego Bóg mnie wzywa?
Razem z Piotrem, najpierw zapierającym się Jezusa, potem wątpiącym, lecz w końcu wierzącym odnowię w sobie wiarę w zmartwychwstanie Jezusa i moje. Przeczytam fragment z Katechizmu (651-655).