17 marca 2023 – Piątek III Tygodnia Wielkiego Postu

Mk 12, 28b–34

I. O czym mówi Bóg?

Uczony w Piśmie, zadając Jezusowi pytanie, które z przykazań jest najważniejsze, wprowadza nas w samo sedno dyskusji, jaka toczyła się w każdej szkole rabinistycznej. W tam- tych czasach w żydowskim Prawie wymieniano 284 nakazy i 365 zakazów. Prosty człowiek zupełnie się gubił w gąszczu szczegółowych przepisów. Jezus w odpowiedzi na pytanie uczonego przypomina, że istnieją przykazania, na których powinno opierać się całe życie człowieka.
 

II. Co Bóg mówi do mnie?

Uczony w Piśmie pyta o najważniejsze, pierwsze przykazanie. Pyta o istotę swojej wiary, na czym powinna się ona opierać, by w ważnych momentach wiedzieć, jak się godnie zachować. Istotne jest to, że uczony, mimo że nie brakowało mu wiedzy, nie boi się pytać. Czy ja nie wstydzę się pytać, rozmawiać z kimś mądrzejszym o tym, co jest najważniejsze w moim życiu? Do kogo przychodzę z trudnymi pytaniami? Jeśli o istotne sprawy pytam przypadkowe albo niekompetentne osoby, mogę otrzymać przypadkowe i niekompetentne odpowiedzi.

Jezus, odpowiadając, powołuje się na znane słowa z Księgi Powtórzonego Prawa (6, 4): „Słuchaj, Izraelu”. Rozwój wiary, duchowy poziom nadziei i miłości w dużej mierze zależy od zdolności słuchania Boga. Bóg mówi do mnie, daje mi codziennie swoje słowa. Czy potrafię Go słuchać? Jest to tym bardziej ważne, że od umiejętności słuchania Boga zależy zdolność słuchania drugiego człowieka, w skupieniu, bez przerywania jego wypowiedzi.

„Pan Bóg nasz jest jedynym Panem”. Jezus przypomina najbardziej podstawową prawdę wiary: Bóg powinien być pierwszym i jedynym Panem mojego życia. „Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na swoim miejscu” (św. Augustyn).

Do pierwszego przywołanego zdania Jezus dodaje fragment z Księgi Kapłańskiej (19, 18), który mówi o miłości bliźniego. Oznacza to, że miłość Boga i drugiego człowieka są nierozerwalne. „Jeśliby ktoś mówił: »Miłuję Boga«, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje swego brata, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20).

 

 III. Do czego wzywa mnie Bóg?

Całe moje życie powinno opierać się na dwóch przykazaniach: miłości Boga i drugiego człowieka. Te dwa przykazania – oraz Dekalog, który jest ich rozwinięciem, a także osiem błogosławieństw – to kanon zasad życia chrześcijanina.

 

Piotr Koźlak CSsR

Mk 12, 28b–34

Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: „Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?”. Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: »Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą«. Drugie jest to: »Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego«. Nie ma innego przykazania większego od tych”. Rzekł Mu uczony w Piśmie: „Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary”.

Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: „Niedaleko jesteś od królestwa Bożego”. I nikt już nie odważył się więcej Go pytać.

Chcę dobra dla ciebie!

Wydawało się, że Krzysiek z Anią nigdy nie będą mieli dzieci. A jednak. Malutka, która jest zupełnie podobna do mamy, była długo oczekiwana. Kiedy przyszła na świat, wszystko zaczęło się obracać wokół niej. Dosłownie wszystko: małe przemeblowanie w mieszkaniu; rytm dnia, dla mamy nawet nocy; sposób odżywiania; temat rozmów… Wszyscy chodzili na palcach. Rodzice snują wizje, planują jej przyszłość. To ich dziecko, pragną jego szczęścia.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus przypomina mi o tym, że jestem dzieckiem Ojca, który jest moim jedynym Panem i Bogiem. On pragnie, abym Go słuchał. Jak maleństwo jest oczkiem w głowie swoich rodziców, tak ja jestem „oczkiem w głowie” mojego Pana i Boga. Jeśli rodzice chcą dla swego dziecka tylko dobra i szczęścia, to co dopiero mój Bóg!

Dobry Ojcze, dziękuję Ci, że upominasz się dzisiaj o mnie. Przypominasz mi, kim jestem. Dziękuję, że przyznajesz się do mnie i chcesz, abym słuchał tego, co do mnie mówisz, tak jak dziecko słucha swoich rodziców. I chcesz, abym Cię kochał. Wypełnij moje serce miłością, abym kochał również tych, którzy są moimi braćmi i siostrami. Dziękuję Ci, dobry Boże!

 

 

ks. Eugeniusz Ploch

UDOSTĘPNIJ

POLECAMY

Shopping cart
Sign in

No account yet?

Facebook YouTube
Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny. Przeglądając tę ​​stronę, zgadzasz się na używanie przez nas plików cookie.
Start typing to see products you are looking for.
Shop
0 items Cart
My account