Mt 13, 47–53
I. O czym mówi Bóg?
Jezus bardzo często mówił do słuchaczy stosują metodę przypowieści. W sumie było ich prawie siedemdziesiąt. Z jednej strony przypowieść jest bardzo dobrym sposobem przekazania ważnej prawdy stosując wyrażenia i obrazy znane słuchaczom. Z drugiej, domaga się wyjaśnienia, doprecyzowania, by nie doszło do nieporozumień. Dzisiejszy fragment ewangelii jest kontynuacją wczorajszego tekstu o siewcy. Jezus wyjaśnia uczniom, dlaczego mówi prawdę o królestwie Bożym stosując przypowieść. Przywołuje przy tym trudny fragment z księgi Izajasza.
II. Co Bóg mówi do mnie?
„Dlaczego mówisz w przypowieściach?”. Jezus wybiera bardzo popularną w środowisku ludów wschodu metodę przekazywania ważnych prawd. Naucza w taki sposób, w jaki słuchacze są w stanie najlepiej zrozumieć to, co do nich mówi. Nauka w przypowieściach jest zatem wyrazy troski, wyrozumiałości i wrażliwości Nauczyciela wobec swoich uczniów. Podziękuję Jezusowi, że chce do mnie mówić w prostych słowach, abym wszystko pojął.
„Wam zostało dane poznanie tajemnic Królestwa niebieskiego”. Uczniowie są w uprzywilejowanej sytuacji, ponieważ należą do ścisłego grona współpracowników Jezusa. Są wybranymi, którzy – wpierw sami zrozumiawszy słowo Boże – będą je przekazywać innym. Wybraństwo nie oznacza wynoszenia się nad innych, ale pokorne mówienie o Królestwie Bożym, by pomoc innym jak najwięcej zrozumieć z tego, co mówi Jezus.
Jezus przywołuje zdanie z księgi Izajasza. „Będziecie uszami słuchać, a nie zrozumieć, i oczyma patrzeć i ie zobaczycie. Leniwe stało się serce tego ludu… oczy zamknęli… nie nawrócili się” (por. 6,9-10). Prorok wyzwał lud Izraela trwający w złej woli do wyznania grzechów i powrotu do Boga. Jednak oni będąc leniwymi, pozamykali swe oczy, by nie widzieć, uszy ich stępiały, by nie słyszeć”. Spokojnie przeczytam ten gorzki fragment Biblii. Jezus nie boi się przywołać wyrzutów Izajasza stosując je do współczesnych sobie. Gdy zakradnie się rutyna i przyzwyczajenie w przeżywaniu modlitwy, czy liturgii, gdy wkradnie się powierzchowność w czytanie słowa Bożego może to doprowadzić do zatwardziałości serca. Zastanowię się, w jakiej dziedzinie życia duchowego straciłem gorliwość. Które praktyki religijne – same w sobie dobre – nudzą mnie?
Na koniec tego trudnego fragmentu Ewangelii Jezus mówi radosne przesłanie: „Szczęśliwe oczy wasze, że widzą i uszy wasze, że słyszą”. Podziękuję mojemu Mistrzowi, za wszelkie dobro, jakim mnie codziennie obdarza.
III. Do czego wzywa mnie Bóg?
Zastanowię się na zdaniem: „Zaburzenia powodowane ziemskimi myślami zagłuszają serce człowieka, które jeżeli się nie obroni, przestaje słyszeć głos Boga. Człowiek nie potrafi bowiem zwracać uwagi na dwie przeciwstawne rzeczy: im więcej zatem słucha tego, co zewnętrzne, tym bardziej staje się głuchy w środku” (św. Grzegorz Wielki).
Piotr Koźlak CSsR
Polecana lektura na dzisiaj
-
Rozważania na niedziele i święta. Tom II Okres zwykły
49,80 zł -
Minutka ze Słowem Rozważania do Ewangelii na każdy dzień Adwent, Boże Narodzenie, Wielki Post, Wielkanoc
38,00 zł -
Każdy Dzień z Ewangelią – Adwent i Boże Narodzenie, Wielki Post i Wielkanoc
39,00 zł
Mt 13, 47–53
Jezus powiedział do tłumów: „Podobne jest królestwo niebieskie do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko?”. Odpowiedzieli Mu: „Tak jest”. A On rzekł do nich: „Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare”. Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.
Tylko nie o sądzie
Łatwo i przyjemnie słucha się prawd o miłości i dobroci Boga, o Jego trosce, o Sercu Jezusa, w którym jest miejsce dla każdego. Dużo trudniej przyjmuje się prawdy o Bożym gniewie, o Bożej sprawiedliwości i sądzie. Ktoś niedawno zawołał stanowczym głosem: „Tylko proszę nie mówić o sądzie ostatecznym!”. Zdziwiłem się, bo to mój dobry znajomy tak powiedział. Człowiek o dzielnym sercu, mąż i ojciec trójki dzieci. Zapytałem go potem na osobności, skąd takie słowa. Odpowiedział: „Wiem, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze; przypomina mi się to głównie wtedy, gdy zrobię coś złego. Wiem o tym, ale nie lubię tego słuchać. Boję się tych słów!”. Pomyślałem wtedy: „Ja też się boję!”.
Podobne jest królestwo niebieskie do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Panie Jezu, wiem i wierzę, że Twoje miłosierdzie jest bezgraniczne! Proszę Cię o dar dobrego serca, abym był wrażliwy na Twoje natchnienia i bał się wszelkiego grzechu! Chroń mnie od wszystkiego, co nie pochodzi od Ciebie! Prowadź mnie!
ks. Eugeniusz Ploch
POLECAMY
Kościół. Sakrament Chrystusa
Bernard Häring CSsR
19,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view
1000 pomysłów na homilie Tom2 Wielki Post, Wielkanoc, Adwent, Boże Narodzenie
ks. Andrzej Zwoliński
49,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view
-13%
Grzech i nawrócenie
Bernhard Häring CSsR
26,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view
Droga krzyżowa ze świętym Klemensem Hofbauerem
Piotr Koźlak CSsR
5,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view
Sakramenty. Obecność łaski
Bernard Häring CSsR
19,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view
-24%
Jak żyć słowem Bożym
Jim McManus CSsR
19,00 zł
Dodaj do koszyka
Quick view